Swoją opowieść rozpoczęła od pandemii, która pokrzyżowała jej plany tak samo jak większości z nas, miała tylko na chwilę wpaść do Caracas i zaraz wracać do Polski. Ale tak się nie stało, wybuchła pandemia i tak Ada utknęła w jednym z najniebezpieczniejszych miast na świecie. Podczas spotkania mogliśmy posłuchać tego jak wygląda codzienne życie w kraju dotkniętym kryzysem i hiperinflacją, czy Caracas rzeczywiście jest tak niebezpieczne jak mówią, i co w Wenezueli robią polskie hot-dogi. Uczestnicy bardzo aktywnie brali udział w spotkaniu dopytując o nurtujące ich pytania. Na zakończenie Ada opowiedziała o kolejnej podróży, którą planuje w najbliższym czasie do Kolumbii. Dziękujemy za ciekawe spotkanie.